Memoriałowe szaleństwo
Strażacki Memoriał już od wielu lat poza atrakcjami sportowymi bogaty jest w program kulturalny i rozrywkowy. Tak było i w tym roku.
Część muzyczną rozpoczął zespół Tres, który wystąpił tuż po oficjalnym otwarciu. Następnie zaprezentowały się grupy Good Day i Popiół, a gwiazdą sobotniego wieczoru był Paweł Kukiz z zespołem Piersi. – Ostatnią piosenkę dedykuję mojej córce, która dziś kończy 17. urodziny. Jest to piosenka, która powstała, gdy byłem mniej więcej w jej wieku, a dziś ona mi mówi, że ja jej nie rozumiem – powiedział wokalista i zaśpiewał „Skórę”, a publiczność mu wtórowała. W niedzielę muzycznych akcentów było nie mniej niż w pierwszym dniu. Zagrały grupy: Kapela Pieczarków, Sumptuastic i Lady Pank, który z powodu spóźnienia liderów jadących do Raciborza znad morza, pojawił się na scenie godzinę później niż było to w planie.
Nowościami tegorocznego Memoriału były Otwarte Mistrzostwa w Dojeniu Krowy i skoki na bandżi, które cieszyły się szczególnym zainteresowaniem. Konkurs dojenia krowy okazał się strzałem w dziesiątkę. Zgłosiło się do niego 18 chętnych, którzy nie tyle ze sobą rywalizowali, ile świetnie bawili się i publiczność. Konkurencję rozpoczął jeden z organizatorów Stanisław Borowik, który wystąpił poza konkursem, a zwycięzcą został Stanisław Budzeń z Łowicza, do którego należy tytuł mistrza Polski, z wynikiem 2650 ml.
Memoriał tradycyjnie zakończył pokaz sztucznych ogni, a w przyszłym roku organizatorzy już zapowiadają, że prawdopodobnie na raciborskiej scenie, tym razem ustawionej na boisku OSiR, zagrają Feel i Bajm.
(JaGA)