Okradli 12-latka
W środę, 9 października, kilkanaście minut po 20.00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju na ulicy Brudnioka w Rybniku. Matka pokrzywdzonego zawiadomiła, że jej syn został zaatakowany przez młodego chłopaka, który zagroził, że użyje siły, jeżeli nie dostanie telefonu komórkowego. Dziecko widząc, że napastnik nie jest sam (jego koledzy siedzieli w samochodzie) z przerażeniem oddało telefon i resztę pieniędzy, które miało przy sobie. Jak ustalili policjanci, napastnik odjechał z miejsca zdarzenia czerwonym fiatem.
Na podstawie komunikatu podanego przez dyżurnego, ok. godziny 21.10 w rejonie ul. Borki patrol prewencji zauważył czerwonego fiata uno. W samochodzie były trzy osoby, które podczas legitymowania udawały, że nie wiedzą, o co chodzi, ale kiedy pokrzywdzony rozpoznał najmłodszego z nich, zmienili zdanie.
Policjanci podczas przeszukania samochodu odnaleźli skradziony telefon. Zatrzymani to młodzi mieszkańcy Zwonowic w wieku 15, 17 i 19 lat.
(acz)