Konflikt radnych z Górek Śląskich
NĘDZA, GÓRKI ŚLĄSKIE. Podczas ostatniej sesji rady gminy na obradach nie był obecny radny Henryk Postawka z Górek Śląskich. Radny Postawka przekazał jednak przez radnego Mariana Gzuka jeden wniosek. Pytał w nim o termin remontu ul. Leśnej. Na to pytanie wójt Anna Iskała odpowiedziała, że procedury są w toku. Potrzeba jeszcze zgody PKP oraz pozwolenia od marszałka. Po tym prace mają ruszyć pełną parą.
Sytuacja zbulwersowała innego radnego z Górek, Jana Francusa. – Ten wniosek odbieram jako przytyk w moją stronę. To ja tę sprawę pilotuje gdyż mieszkam na tej ulicy. Radny Postawka dobrze o tym wie – mówił wzburzony w stronę radnego Gzuka. Dodał, że wcześniej pytał nieobecnego, czy będzie na sesji i czy przekazać coś w jego imieniu. Henryk Postawka miał nie skorzystać z propozycji sąsiada.
Marian Gzuk sprostował, że nie było jego zamiarem wikłać się w żaden konflikt. Przekazał tylko to, o co prosił go kolega. Wójt prosiła radnego Francusa, aby takie spory radni załatwiali w cztery oczy. Znając jednak temperament obu, lepiej jeśli załatwią to przy świadkach.
(woj)