Duży kaliber: Pod lupą śledczych
Region
Zatrzymany z narkotykami w Rydułtowach
W piątek w godzinach popołudniowych operacyjni z wodzisławskiej komendy ustalili, że 26-latek, mieszkaniec Rydułtów ma posiadać znaczne ilości narkotyków. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. Śledczy zauważyli pojazd, którym poruszał się rydułtowianin i dokonali jego kontroli. W pojeździe znajdowały się woreczki foliowe, w których policjanci ujawnili marihuanę. W toku dalszych czynności, w mieszkaniu zajmowanym przez mężczyznę stróże prawa znaleźli kolejne woreczki foliowe, również z zawartością narkotyków. Śledczy w sumie zabezpieczyli trzy woreczki strunowe, w których znajdowała się marihuana w ilości ponad 33 gramów, w kolejnym amfetaminę. Policjanci zabezpieczyli także 88 tabletek, które tester określił, jako ecstasy. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce prokurator i sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Zwłoki w Czyżowicach
Sekcja zwłok zarządzona przez prokuratora wyjaśni przyczyny śmierci mężczyzny, którego zwłoki znaleziono wieczorem 2 lutego na ul. Rogowskiej w Czyżowicach.Ciało należało do 69-letniego mieszkańca Czyżowic. Mężczyzna nie posiadał widocznych obrażeń. Policja założyła, że jedną z możliwych przyczyn śmierci, mogło być potrącenie przez samochód. Na miejsce skierowano również straż pożarną. Strażacy oświetlili miejsce znalezienia zwłok na czas oględzin, a po zakończonej akcji uprzątnęli miejsce zdarzenia. – Nie wiemy czy to był wypadek, czy nieszczęśliwe zdarzenia np. upadek. Prokurator zarządził sekcję zwłok. Ona wyjaśni, co było przyczyną śmierci mężczyzny – mówi Katarzyna Muszyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Kto podpalił tapczany?
Wodzisławscy śledczy wyjaśniają przyczyny okoliczności podłożenia ognia w domu przy ul. Raciborskiej w Rydułtowach. Do zdarzenia doszło 21 stycznia około godziny 17:15. Paliło się piętro, domu jednorodzinnego przy ul. Raciborskiej. Po zakończonej akcji przez strażaków policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, iż kanapa znajdująca się w jednym z pomieszczeń mogła zostać podpalona. Spaleniu uległy dwa pokoje, pomieszczenie kuchenne oraz przedpokój. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Policjanci rydułtowskiego komisariatu będą teraz wyjaśniać dokładne okoliczności tego zdarzenia.