Lenk nie wierzy w ożywczą moc Żabki
Prezydent Raciborza zareagował na tekst publikowany przed tygodniem o staraniach raciborskiego przedsiębiorcy o lokalizację przy Długiej sklepu sieci Żabka. Poniżej przesłana przez Mirosława Lenka treść.
W nawiązaniu do artykułu „Czy Żabka wskoczy na Długą?”, który ukazał się w poprzednim wydaniu Nowin Raciborskich, przedstawiam swoje stanowisko:
1) Wcale nie uważam, że „Żabka” jest sposobem na rewitalizację i ożywienie ulicy Długiej. Nie przyciągnie tam ani turystów ani mieszkańców innych rejonów miasta.
2) Miasto nie jest stroną sporów sądowych wewnątrz wspólnot mieszkaniowych. Pan Kopeć może skarżyć wspólnotę i od niej rościć ewentualne straty.
3) Pełnomocnik gminy zwyczajowo głosuje tak jak większość właścicieli prywatnych, bo to oni mieszkają w tym budynku i znają ewentualne niedogodności związane z funkcjonowaniem lokalu użytkowego.
4) W ramach wsparcia sprawy pana Kopcia Prezydent Miasta z własnej inicjatywy zorganizował spotkanie wspólnoty przekonując mieszkańców i przedsiębiorcę do zbudowania kompromisu. Przedstawienie Miasta w tej określonej sytuacji jako przeciwnika rozwoju przedsiębiorczości i ożywienia ulicy Długiej jest nieuprawnione i niesprawiedliwe.