Piórem naczelnego: Wieczna miłość
Mariusz Weidner, Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Moc ludzkich uczuć nie zna granic. Nawet śmierć nie jest dla nich barierą. Ciarki przeszły mi po plecach gdy w sobotę wieczorem oglądałem odcinek „Mam talent”. Na scenę wyszła dziewczyna z Kuźni Raciborskiej i powiedziała, że zaśpiewa piosenkę, bo tego chciał jej chłopak. Tyle, że jej występu przed kamerami nie doczekał. Zginął ratując komuś życie. Szlachetna i wyjątkowo tragiczna śmierć. Utworu słuchało się inaczej, bo miał bardzo osobisty wymiar. Na portalu nowin news o Justynie z Kuźni w TVN poszedł z prędkością błyskawicy, przebijając popularnością co tylko się dało, od kryminałków po wizytę Andrzeja Dudy. Trudno przejść obojętnie obok tego pięknego wyznania miłości. Szkoda, że miłości nieszczęśliwej, bo niemożliwej już do spełnienia. Te parę chwil wpatrywania się w telewizyjny ekran, we łzy w oczach śpiewającej, pokazało jak bardzo trzeba cenić nawet te małe szczęścia, których doświadczamy w ciągu życia.