Aby nam wszystkim chciało się chcieć
Dzień Seniora w Restauracji „Raciborska” obchodziło ponad 40 osób należących do Stowarzyszenia Emerytów, Rencistów i Inwalidów Ziemi Raciborskiej „Aktywny Senior”.
Toastem oraz życzeniami przewodnicząca Stanisława Potaczek rozpoczęła uroczyste spotkanie, które było sposobnością do świętowania w gronie znajomych, przy poczęstunku i muzyce. – Dużo zdrowia, radości, miłości, spełnienia marzeń i aby nam się wszystkim chciało się chcieć – zachęcała do aktywności w słowach powinszowań.
Do życzeń dołączył prezydent Raciborza Mirosław Lenk, którego cieszy, że seniorzy spotykają się, wychodzą z domu, znajdują sobie różne zajęcia, bo w grupie zawsze jest siła i można więcej zrealizować swoich zainteresowań. – Do emerytury jeszcze trochę mam. Gdy ktoś nazywa mnie seniorem, to się obruszam, ale od kiedy mam wnuka, to już nie tak bardzo – stwierdził prezydent, że coraz lepiej czuje się w seniorskim garniturze.
Przewodnicząca podziękowała włodarzowi miasta za przychylność. W tym roku stowarzyszenie otrzymało dotację w wysokości 5 tys. zł, a także umorzony został podatek od nieruchomości za zajmowany przezeń lokal. – To wszystko dla nas się liczy, bo jesteśmy jeszcze skromni i każdy grosik jest dla nas ważny – przyznała szefowa „Aktywnego Seniora”.
Dzięki dofinansowaniu, seniorzy tylko za niewielką opłatą mogli uczestniczyć w jednodniowych wycieczkach m.in. do Bielska-Białej, Goczałkowic, Nysy i Mosznej, trzydniowej do Krakowa. Organizowane były też wczasy w kraju – w górach i nad morzem, a także za granicą w Czarnogórze. Na zakończenie sezonu planowane są jeszcze dwie imprezy wyjazdowe dwu- i trzydniowe. Zapisy przyjmowane są też na wyjazdy świąteczne i noworoczne.
(red.)