Nowy sezon na tężni z nowymi atrakcjami

RADLIN Wraz z nadejściem kalendarzowej wiosny, kolejny sezon działania rozpoczyna radlińska tężnia. Kuracjusze podobnie jak w ubiegłym roku wdychać będą solankę z Ciechocinka oraz Dębowca. Złoża solanek z Ciechocinka, bogate są m.in. w chlorek sodu, związki wapnia, magnezu, żelaza, bromu i innych mikroelementów. Z kolei solanka z Dębowca, posiada jedną z najwyższych na świecie koncentrację takich minerałów jak: jod, brom, wapń, krzem oraz selen. Dębowska solanka zaliczana jest do wód leczniczych i termalnych.

Jakie nowości czekają na odwiedzających tężnię?

Na terenie wokół tężni powstał nowy budynek socjalno–gastronomiczny, już nazywany potocznie „schroniskiem przy tężni”. Będzie w nim działał punkt małej gastronomi oraz ogólnodostępne toalety. Ponadto wykonano urządzenia do terapii metodą ks. Sebastiana Kneippa (baseny do terapii nóg i rąk zimną wodą), powstał plac zabaw i siłownia zewnętrzna. Wokół istniejącego stawu zabudowano drewniany pomost, który umożliwia spacer wokół stawu. Dodatkowo ustawione zostały nowe ławki, leżaki oraz stoliki do gry w szachy. Jak informuje Marek Gajda z radlińskiego magistratu zakończenie prac inwestycyjnych, które jeszcze trwają wokół tężni, planuje się na kwiecień.

Początek wiosny początkiem nowego sezonu

Planowo działanie tężni ma ruszyć od pierwszego dnia kalendarzowej wiosny. Kuracjusze będą mogli z niej korzystać do później jesieni. Tężnia będzie pracowała całą dobę przez wszystkie dni w tygodniu z wyłączeniem dni przewidzianych na serwisowanie czy uzupełnianie solanki. O terminach tych magistrat będzie informował z wyprzedzeniem. A informacje będą dostępne między innymi na stronie społecznościowej radlińskiej tężni.

Będzie gdzie zaparkować samochód

– W ramach rozszerzenia oferty parkingowej projektuje się parking przy ul. Wypandów za przepompownią ścieków sanitarnych w kierunku Rybnika. Dodatkowo oczekujemy na decyzję o pozwoleniu na przebudowę ulicy Cmentarnej i Sienkiewicza, gdzie przewidziano nowe miejsca parkingowe dla mieszkańców i odwiedzających tężnię – mówi Marek Gajda. Wyjaśnia, że stały kurs autobusu mógłby się nie sprawdzić w tym miejscu (ul. Wypandów jest ulicą lokalną). Magistrat widzi jednak szansę dla prywatnych przewoźników, którzy już w ubiegłych sezonach regularnie dowozili zorganizowane wycieczki do radlińskiej tężni.

(juk)