24 kilometry kanalizacji i do tego porządne drogi
W Lubomi wybudują 24 km kanalizacji i przy okazji wyremontują drogi. Wójt Czesław Burek podpisał milionową umowę.
LUBOMIA To już pewne. Gmina otrzyma miliony na budowę kanalizacji sanitarnej. 28 marca wójt Czesław Burek podpisał umowę na dofinansowanie w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
Projekt budowy kanalizacji sanitarnej swoim zakresem obejmuje niemal dwie trzecie sołectwa Lubomia. Powstaną 24 km kanalizacji. To pozwoli na podłączenie do sieci ponad 2800 mieszkańców. W przyszłości do wykonania pozostanie już tylko 13 km kanalizacji na tym obszarze.
Zyskają, jeśli znów zainwestują
Cały projekt budowy kanalizacji opiewa na kwotę około 35 mln zł. Gmina może liczyć na 25 mln zł wsparcia (18,1 mln dofinansowania; 6,9 mln to VAT, który nie obciąża gminy). To oznacza, że na wkład własny Lubomia musi mieć 10,3 mln zł. – Część tej kwoty pochodzić będzie z pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pożyczka ta będzie częściowo umarzalna, ale pod warunkiem, że przeznaczymy środki na kolejną inwestycję ekologiczną, na przykład ciąg dalszy budowy kanalizacji w Lubomi – zaznacza wójt Czesław Burek.
Na budowę kanalizacji, rozliczenie dofinansowania i na przyłączenia mieszkańców gmina będzie miała czas do końca 2020 r. Teraz urząd będzie musiał wyłonić inżyniera kontraktu. Następnie inżynier wybierze wykonawcę robót budowlanych. Wszystkie te procedury mogą potrwać do końca tego roku.
23 cm asfaltu
Budowa kanalizacji to nie jedyna dobra wiadomość. Wraz z inwestycją zostaną gruntownie przebudowane ważne drogi w Lubomi, np. Mickiewicza czy Korfantego, czyli drogi powiatowe. Co ważne – nie będzie to prowizorka, tylko przebudowa na lata. Drogi będą miały uzupełnioną podbudowę i asfalt o grubości 23 cm. Gmina i powiat porozumiały się, że dołożą do przebudowy. Zasada jest bowiem taka, że z funduszy na kanalizację można pokryć przebudowę w tak zwanej strefie oddziaływania kanalizacji, czyli mniej więcej na dwóch trzecich szerokości drogi, natomiast pozostała część miałaby tylko 5–centymetrową nakładkę. Gmina i powiat zamierzają więc dołożyć ze swoich środków, by drogi miały jednakowe parametry na całej szerokości. – Będzie to kompleksowa inwestycja. Przy okazji ma też zostać przebudowany po jednej stronie chodnik przy ulicach Korfantego i Mickiewicza, który nie jest w najlepszym stanie – puentuje wójt.
(mak)