Wreszcie trzy punkty
Unia Turza Śl. pokonała 2:0 KS Polkowice i tym samym zakończyła prawie półroczny okres „postu”. Po raz ostatni unici wygrali bowiem 16 października.
W szeregi gospodarzy wkradał się pewien niepokój. W trzech meczach rundy rewanżowej, walcząca o utrzymanie Unia zdobyła raptem 2 punkty. Choć grafik nie był zbyt sprzyjający, bo dwa z tych spotkań rozegrano na wyjeździe, a na własnym boisku Unia mierzyła się z liderem rozgrywek, to liczono w Turzy, że dorobek punktowy będzie jednak ciut okazalszy. Być może dlatego Piotr Hauder, trener Unii dokonał w składzie aż 6 korekt, w porównaniu do wyjazdowego meczu w Legnicy, m.in. do bramki wrócił Marcin Musioł, a na ławce usiadł Paweł Polak.
Mecz dla gospodarzy nie mógł rozpocząć się lepiej. Już w 2. minucie lewą flanką uciekł Dariusz Pawlusiński, który doskonale obsłużył dośrodkowaniem Dawida Hanzela, a ten nabijając jeszcze po drodze kolegę z zespołu, zupełnie zmylił bramkarza gości. Ci zaś po stracie gola ruszyli do odrabiania strat i kilka razy byli blisko. Na drodze stał im jednak dobrze dysponowany Musioł, a kiedy wydawało się, że i on skapituluje, w sukurs przyszedł słupek.
Po przerwie Unia nastawiła się na grę z kontry. Goście mieli inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało. Unia próbowała kontrować, ale bez większego powodzenia. Dopiero w 77. minucie w polu karnym gości na indywidualną akcję zdecydował się Hanzel. Przy próbie minięcia rywala upadł, a arbiter bez wahania wskazał na „wapno”. Poszkodowany sam podszedł do piłki. Choć w meczu z Legnicą „jedenastki” nie wykorzystał, to tym razem się nie pomylił. Unia dowiozła bezpiecznie wygraną do końca i mogła cieszyć się z upragnionej wygranej.
(art)
Unia Turza – KS Polkowice 2:0
Bramki: Hanzel (2.), (77. k)
Skład Unii: Musioł, Dawid Pawlusiński, Szczurek, Kuczok (46. Dudała), Szymiczek (48. Sitnik) – Glenc, Staniczek, Sikorski, Domin (72. Zarychta), Dariusz Pawlusiński, Hanzel (89. Dudziński). Trener Piotr Hauder.