Czy dyrektor szpitala wycofa wypowiedzenie?
Ostateczna decyzja czy ruch, który ma umocnić autonomię i pozycję na stanowisku dyrektora szpitala? Wracamy do tematu wypowiedzenia, które złożyła dyrektor szpitala w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach Dorota Kowalska.
WODZISŁAW ŚL. Dyrektor Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu i Rydułtowach Dorota Kowalska złożyła 30 maja wypowiedzenie umowy o pracę. W rozmowie z nami podkreślała, że zdecydowała się na ten krok z powodów osobistych. Zaznaczyła, że decyzja jest ostateczna.
Wypowiedzenie zostało skierowane do Zarządu Powiatu Wodzisławskiego, który - zgodnie z przepisami – musiał je przyjąć.
Będzie raport o sytuacji szpitala
Od momentu, gdy pani dyrektor oznajmiła, że zamierza zrezygnować ze stanowiska, minęło kilkanaście dni. Wiemy, że dzień po tym, jak dyrektor Kowalska złożyła wypowiedzenie, czyli 31 maja, odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu Wodzisławskiego. Dyrektor Kowalska była na nim obecna. Mówiła, że podtrzymuje decyzję dotyczącą wypowiedzenia i że jest ona ostateczna. Dodała, że do końca czerwca przygotuje raport przedstawiający sytuację w szpitalu. W raporcie, który zamierza przygotować, przedstawi kwestie finansowe dotyczące zabezpieczenia szpitala i jego dalszej działalności. Mówiła również, że sytuacja szpitala jest na tyle stabilna, że nie powinny pojawić się żadne problemy. Zabezpieczona jest praca wszystkich oddziałów i lekarzy specjalistów. Dorota Kowalska zapewniła, że wszystkie wnioski, które szpital przygotowuje, zostaną dopracowane. Zapewniła też, że wszystkie założenia dotyczące tych wniosków zostały skonsultowane ze skarbnikiem powiatu.
Tylko dyrektor może zmienić decyzję
Okres wypowiedzenia upłynie 30 czerwca. Do tego czasu Dorota Kowalska może zmienić decyzję i wycofać wypowiedzenie. – Decyzja należy tylko i wyłącznie do pani dyrektor. Zarząd nie ma żadnych możliwości, by wstrzymać wypowiedzenie - przyznaje w rozmowie z nami Ireneusz Serwotka, starosta powiatu wodzisławskiego.
Jeśli Dorota Kowalska nie wycofa wypowiedzenia, wtedy jej obowiązki przejmie jeden z zastępców. Będzie je pełnił do czasu wyłonienia nowego dyrektora szpitala. Takie działanie nakazuje ustawa o lecznictwie.
Coraz częściej pojawiają się jednak sugestie, że dyrektor Kowalska może wycofać wypowiedzenie. W kuluarach słychać, że w ten sposób chciała umocnić swoją pozycję, by móc realizować plan naprawczy dla szpitala, który był przez długi czas przygotowywany.
Starosta liczy, że dyrektor pozostanie
Sam starosta Ireneusz Sewotka ma nadzieję, że dyrektor Kowalska pozostanie na stanowisku. - Uważam, że jest jeszcze dość dużo czasu, że nastąpią pewne przemyślenia i sytuacja na koniec miesiąca wyjaśni się pozytywnie. Z tego, co wiem, dla wielu pracowników byłoby to rozwiązanie najlepsze i spodziewane. Mam nadzieję, że pani dyrektor będzie miała możliwości i przestrzeń, by podjąć taką decyzję, ale to musi być decyzja wyłącznie pani dyrektor – mówi nam starosta Serwotka. Szef powiatu dodaje, że w rozmowie z nim pani dyrektor również podała przyczyny osobiste jako powód złożenia wypowiedzenia. Starosta zapewnia też, że dyrektor Kowalska nie stawia zarządowi powiatu żadnych warunków, w tym żadnych żądań finansowych. – Podkreślam również, że pani dyrektor w dalszym ciągu pracuje i to intensywnie - zaznacza starosta.
(mak)