Duży kaliber z archiwum: Seksturystyka
RACIBÓRZ Również w naszym regionie obywatelki byłego ZSRR trudnią się nierządem, choć przy wjeździe do Polski deklarują turystyczny cel wizyty.
Turystyka pań zza wschodniej granicy kończy się bardzo szybko, bo w momencie dotarcia do agencji towarzyskiej, która żadnych usług turystycznych nie świadczy. 12 września 2010 funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu, wespół z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku oraz pracownikami rybnickiego Powiatowego Urzędu Pracy skontrolowali legalność pobytu cudzoziemców w naszym regionie. W jednej z agencji towarzyskich w powiecie rybnickim zatrzymano dwie obywatelki Ukrainy, które podejrzewano o prostytucję. Kontrola paszportowa wykazała co prawda, że obie panie przebywają w Polsce legalnie, ale przy wjeździe do Polski deklarowały turystyczny cel pobytu. Złamały też przepisy zabraniające podjęcia w Polsce pracy zarobkowej bez odpowiedniego zezwolenia. W stosunku do obu zatrzymanych wszczęte zostały procedury mające na celu wydalenie ich z terytorium Polski.