Dwa tryumfy Polaków
KOLARSTWO SZOSOWE – Mistrzostwa Świata Piekarzy i Cukierników
W sobotę 26 sierpnia w Mszanie odbyły się XXXI Mistrzostwa Świata Piekarzy i Cukierników w kolarstwie szosowym. Na starcie stanęło 80 kolarzy z kilku krajów: Polski, Czech, Niemiec, Holandii, Luksemburga, Włoch, Szwajcarii, Austrii i... jeden Japończyk. 6,5-kilometrowa pętla wiodła przez Mszanę i Skrzyszów.
Zawody zorganizowano w Mszanie po raz drugi. Pierwszy raz odbyły się 7 lat temu, w 2010 r. - Dwa lata temu zaproponowałem, żeby znów zorganizować zawody w Mszanie i ta propozycja spotkała się z ciepłym przyjęciem – mówi Mirosław Kozielski, prezes Komitetu Organizacyjnego zawodów i mszański piekarz, który zadbał o realizację wydarzenia wraz z Bronisławem Karaskiem. Organizatorem wyścigu było Stowarzyszenie Promocji Aktywnego Wypoczynku w Wodzisławiu Śląskim.
Zawodnicy - ludzie związani z branżą piekarniczą lub cukierniczą - rywalizowali w kilku kategoriach wiekowych. W zależności od kategorii wiekowej do pokonania mieli od 6 do 12 pętli. Najmłodszym uczestnikiem był 13-latek z Austrii. Najstarszym kolarz z Francji, który dzień po zawodach świętował 85 urodziny. W pierwszym starcie jechały kobiety, później juniorzy poniżej 20 lat, w której startowali głównie Austriacy, a konkurowali z nimi młodzi kolarze, trenujący w szkółce kolarskiej w Połomi. Najliczniej reprezentowani byli Szwajcarzy. - Oni przyjechali całym autobusem, ze swoimi rodzinami. Dla nich to dobra okazja do zwiedzania świata – mówi Mirosław Kozielski.
Najwięcej kolarzy wystartowało w najstarszych kategoriach: 61-70 lat (15 kolarzy) i powyżej 70 lat (14 kolarzy). W kategorii juniorów wygrał Austriak, wśród pań Szwajcarka, w kategorii 31-40 lat tryumfował Tomasz Bluszcz ze Świerklan, w kategorii 41-50 lat wygrał Austriak, kategorię 51-60 wygrał Szwajcar, w kategorii 61-70 najlepszy był Czesław Sąsiadek z Rybnika, a w najstarszej kategorii tryumfował zawodnik ze Szwajcarii.(art)