Na wstępie Artur Marcisz Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Na wstępie Artur Marcisz Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Kto mija się z prawdą?
Po wizycie prezydenta w mediach społecznościowych oraz w komentarzach na portalach informacyjnych trwała zażarta, często emocjonalna i pozbawiona jakichkolwiek hamulców dyskusja o wizycie prezydenta. W dyskusji tej używano nieraz absurdalnych argumentów. Oto Wodzisławska Akcja Demokratyczna, opublikowała na swoim profilu społecznościowym wpis, tytułując go „Odkłamujemy”, dotyczący słów prezydenta Andrzeja Dudy, który na wodzisławskim rynku mówił: „To była zawsze polska ziemia dzięki waszym ojcom i dziadkom”. We wpisie (którego notabene autorem była osoba lub grupa osób ukrytych pod nazwą„Godać niy ma gańba”) przypomniano, że w czasie plebiscytu w marcu 1921 r. większość mieszkańców Wodzisławia opowiedziała się za przynależnością do Niemiec. Skwitowali, że „Polska polityka historyczna opiera się właśnie na takich kłamstewkach i półprawdach.”
W rzeczywistości manipulacji dokonali autorzy wpisu, przedstawiając wynik plebiscytu tylko w Wodzisławiu. 21 marca 1921 r. rzeczywiście większość z uprawnionych do głosowania mieszkańców Wodzisławia zagłosowała za przynależnością do Niemiec. Tyle że miasta na Śląsku generalnie były proniemieckie i Wodzisław w tej materii się nie wyróżniał. Zupełnie inaczej było z ludnością wiejską. Akurat w całym ówczesnym powiecie rybnickim, liczącym wówczas prawie 900 km2, w tym całą ziemię wodzisławską, a więc Wodzisław z okolicznymi miejscowościami, za Polską opowiedziało się 65% ludności. Tylko w powiecie pszczyńskim opowiedziało się wtedy za Polską procentowo więcej osób. Kto tu więc mija się z prawdą?