Wystarczą dobre chęci
Krzyżanowice. 30 tys. zł kosztowało gminę Krzyżanowice uporządkowanie terenu wokół zamku w Tworkowie oraz udostępnienie obiektu mieszkańcom i turystom.
Zamek w Tworkowie jeszcze do niedawna był własnością Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu. Zrujnowany obiekt przez 60 lat po wojnie nie doczekał się ręki dobrego gospodarza. W minionym roku od skarbu państwa zdecydowała się go przejąć gmina. Nie mieliśmy i nie mamy pieniędzy na odbudowę, ale uważaliśmy, że skoro nadarzyła się okazja przejęcia zabytku za darmo, to nie możemy jej przepuścić. Liczymy, że w przyszłości niezbędne środki uda nam się znaleźć – mówi wójt Leonard Fulneczek.
Zachwaszczony teren wokół zamku wymagał uporządkowania. Prace zlecała gmina. Zaangażowało się również tworkowskie sołectwo. Jak na razie samorząd poniósł koszty w kwocie 30 tys. zł. Sfinansowano jednak także ekspertyzę budowlaną. Odpowiada ona na pytanie, co można przywrócić do poprzedniego stanu, a co należy zabezpieczyć.
Nie mamy jeszcze sprecyzowanych planów, co zrobić z ruinami. Zostawiamy to sobie na później. Wstępnie wiemy, że Tworków ma być gminnym centrum kulturalno-rozrywkowym. Na razie teren będzie wykorzystywany na organizowanie imprez plenerowych – dodaje wójt. Pierwsze imprezy już się odbyły. Ruiny zostały podświetlone.
(waw)
Zachwaszczony teren wokół zamku wymagał uporządkowania. Prace zlecała gmina. Zaangażowało się również tworkowskie sołectwo. Jak na razie samorząd poniósł koszty w kwocie 30 tys. zł. Sfinansowano jednak także ekspertyzę budowlaną. Odpowiada ona na pytanie, co można przywrócić do poprzedniego stanu, a co należy zabezpieczyć.
Nie mamy jeszcze sprecyzowanych planów, co zrobić z ruinami. Zostawiamy to sobie na później. Wstępnie wiemy, że Tworków ma być gminnym centrum kulturalno-rozrywkowym. Na razie teren będzie wykorzystywany na organizowanie imprez plenerowych – dodaje wójt. Pierwsze imprezy już się odbyły. Ruiny zostały podświetlone.
(waw)