Mnogość pięknych, barwnych dekoracji poczynając od wielkich słomianych zajęcy, po gipsowe figurki kurczaków, kogucików i zajączków, jajka malowane i wykonywane ze wstążeczek, a także kolorowe wieńce – przyciągały uwagę i zachęcały do kupowania klientów odwiedzających Auchan. Centrum Handlowe w Raciborzu po raz kolejny już gratisowo udostępniło stowarzyszeniu miejsce na weekendową sprzedaż rękodzieła.

– W przygotowanie kiermaszu włączyły się wszystkie nasze rodziny, angażując się w prace na miarę sił, możliwości i talentów. Każdy z nas starał się odnaleźć w tym, co potrafi robić najlepiej – mówi prezes stowarzyszenia Irma Kruppa.

Dlatego część rodzin wyspecjalizowała się w malowaniu jajeczek, inne jak np. państwo Kruppowie w wykonywaniu ozdób wielkanocnych z gipsu. Ogromną furorę zrobiły słomiane zające, w przygotowanie których włączyły się aż trzy rodziny: państwo Kiesiowie, u których słomiane figurki powstawały, państwo Mieszkowie, którzy zajęli się ich przyozdabianiem i państwo Gwóździowie, którzy nadali im szyku własnoręcznie uszytymi fartuszkami i muszkami. Wszystko zaś zaczęło się od siana, które otrzymali organizatorzy kiermaszu od sponsora.

Mamy mnóstwo wianuszków, których dużą część wykonano u państwa Mieszków, jednak żaden się nie powtarza, dzięki zmysłowi artystycznemu ich córek – podkreśla prezes Irma Kruppa. Inne wianuszki z gałązek były dziełem rodziny Bieńków, podobnie jak np. zajączki i ozdoby z wikliny papierowej.

Ogrom pracy, przejęła na siebie rodzina Mieszków, do jej domu zwożono też wszystkie wykonane ozdoby. Prezes Irma Kruppa podkreśla, że zaangażowanie w ich wykonywanie było ogromne, poczynając od najmłodszych, po seniorów rodzin. Przygotowania do kiermaszu trwały ponad sześć tygodni. Ponadto w każdej rodzinie pieczono ciasteczka, które – jak zawsze – przyozdabiały dzieci.

Cały trud rekompensowało zainteresowanie kupujących, którym świąteczne pomysły podobały się, nadając całemu przedsięwzięciu sens. Stowarzyszenie w przygotowaniu kiermaszu wsparli sponsorzy.

Już w czwartek kolejny kiermasz przygotowany przez SRZ „Przyjazny Dom” odbędzie się w RCI na raciborskim Rynku, a w najbliższy weekend swe podwoje stowarzyszeniu otworzy Castorama.

– Życzliwość z jaką jesteśmy przyjmowani mobilizuje do działania i sprzyja promocji rodzicielstwa zastępczego. Pozwala to wyjść nam na zewnątrz oraz pokazać naszym dzieciom, że jesteśmy dumni z tego co robimy – tłumaczy prezes Irma Kruppa.

Rodziny ze stowarzyszenia, 25 kwietnia zamierzają się również włączyć w akcję charytatywną organizowaną przez nauczycieli krzyżanowickiej szkoły. Celem jej jest zakup wózka inwalidzkiego dla niepełnosprawnego dziecka z Krzyżanowic.

(ewa)