Szamba nie znikną tak prędko
Obecny etap inwestycji zakłada skanalizowanie 96 proc. rybnickich gospodarstw. Reszta nie została objęta programem budowy kanalizacji ze względu na szkody górnicze oraz ukształtowanie terenu. Jedną z dzielnic, która chciałaby raz na zawsze rozstać się z szambami jest Kłokocin. Tu mieszkańcy jeszcze do dzisiaj wierzą, że i oni kiedyś będą mogli mieszkać w cywilizowanych warunkach. Okazuje się jednak, że na budowę kanalizacji w ich dzielnicy nie ma pieniędzy, bo teraz ważniejsze jest wybudowanie kolektorów i modernizacja oczyszczalni w Orzepowicach.
Wykorzystać teren
Sprawę tę na ostatniej sesji rady miasta poruszył Stanisław Stajer, radny z dzielnicy Kłokocin.
– Mieszkańcy naszej dzielnicy byli stale zapewniani, że po zakończeniu trwającej obecnie inwestycji, rozpocznie się budowa kanalizacji w Kłokocinie. Właśnie w tej dzielnicy ukształtowanie terenu pozwala na sprowadzenie ścieków samospławnie, do jednego punktu, skąd mogłaby być przepompowana do pobliskiej oczyszczalni Best Eko. Z tego co wiem, oczyszczalnia ta jest po remoncie i nadal jest modernizowana, przez co osiąga lepsze parametry wody niż ta w Orzepowicach. Czy w kolejnym etapie rozbudowy kanalizacji, jaki zaplanowano wykonać do 2013 roku nie można było ująć skanalizowania pominiętych wcześniej dzielnic? – pytał Stajer.
Brakuje pieniędzy
Obciążenie finansowe miasta ze względu na budowę kanalizacji jest w chwili obecnej tak duże, że nawet władze miasta nie wiedzą, kiedy w budżecie znajdą się środki na kanalizację w pominiętych dzielnicach.
– Ci, którzy zarządzają Funduszem Spójności, skąd otrzymujemy wsparcie, nie zgodziliby się na takie rozwiązanie w Kłokocinie. Budowa kanalizacji w Kłokocinie jest jak najbardziej potrzebna, jednak w rzeczywistości nie ma ona nic wspólnego z naszymi dalszymi planami co do tych trzech kolektorów. Mam bardzo przykrą wiadomość dla mieszkańców tych dzielnic. Pewne decyzje, jakie zostały podjęte w sejmie sprawią, że po stronie dochodowej może w miejskiej kasie ubyć od 15 do 20 milionów złotych. To sprawy związane z ulgami podatkowymi. To nie jest moja zemsta czy fakt, że nie lubię radnego Stajera. Mamy bardzo ambitne plany związane z Kłokocinem, ale brakuje nam pieniędzy – wyjaśniał Adam Fudali, prezydent miasta Rybnika.
Nic tu nie ma
Sami mieszkańcy nie wiedzą, na jakim etapie są plany budowy kanalizacji w ich dzielnicy. Mają żal, że znów zostali pominięci.
– Prawie wszyscy wkoło są już skanalizowani, a my dalej musimy się męczyć z beczkowozami. Nie wiemy dlaczego o nas zapomniano. Czy Kłokocin to gorsza dzielnica? – pyta Joanna Torosiewicz, mieszkanka Kłokocina. – Nie dość, że brakuje u nas jakichkolwiek atrakcji dla młodzieży, to nawet nie możemy żyć w cywilizowanych warunkach. Kłokocin nie jest gorszy od innych dzielnic – dodaje.
Adrian Czarnota